- 2 puszki połówek brzoskwiń w syropie (po 400g każda)
- 1 łyżka octu ryżowego albo białego octu winnego
- 2 krótkie kawałki kory cynamonowej
- 4cm kłącza imbiru, obranego i pokrojonego na cienkie plasterki
- 1/2 łyżeczki suszonych płatków chili
- 1/2 łyżeczki morskiej soli Maldon w kryształkach albo 1/4 łyżeczki zwykłej soli
- 1/4 łyżeczki całych ziarenek czarnego pieprzu
- 3 goździki
1. Przełóż do rondla zawartość puszek razem z syropem.
2. Dodaj ocet, cynamon, plasterki imbiru, chili, sól, pieprz i goździki.
3. Doprowadź do wrzenia i gotuj przez minutę, a następnie zdejmij rondel z ognia. Zostaw brzoskwinie w rondlu, żeby nie ostygły.
4. Podaj brzoskwinie do szynki na gorąco.
Brzoskwinie w syropie same w sobie są dobre. Dodatki wymienione wyżej zaostrzają tylko smak. Ten dodatek do szynki jest niezły, choć nie powalający. Oceniam go na 8 pkt.
Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson "Nigella ekspresowo".
Czytam Twój blog zawsze i mam nadzieję, ż będziesz częściej dodawać posty ;) sama mam 4 ksiażki nigelli i ostro testuje potrawy . Mój blog jest troszkę o innej dziedzinie ale byc może czasem bedziesz miała ochotę zaglądnąc . pozdrawiam ;) http://testerka-on.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBrzoskwinie Nigelli są super, nie tylko na święta!!
OdpowiedzUsuń