- 1 kg mrożonego ziarna kukurydzy (rozmrożonego)
- 3 dymki bez korzonków, przecięte na pół
- 1 ząbek czosnku, obrany
- 35 g semoliny
- 1 1/2 litra gorącego bulionu warzywnego z proszku albo kostki
- 400 g lekko solonych nachos
- 200 g tartego sera
- 2 długie czerwone papryki chili bez pestek, drobno posiekane (opcjonalnie)
Odsącz kukurydzę i wsyp ziarno do blendera razem z dymkami, czosnkiem i semoliną. Zmiel wszystko na kropkowane puree w kolorze pierwiosnkowym. Jeśli pojemnik blendera jest niewielki, zmiel składniki w dwóch turach.
Przełóż mus do dużego garnka, dolej gorący bulion i doprowadź do wrzenia. Zmniejsz ogień i podgrzewaj częściowo przykryty pokrywką chowder przez 10 minut.
W tym czasie rozłóż nachos na blasze do pieczenia wyłożoną folią aluminiową i posyp tartym serem. Podpiekaj chipsy przez 5-10 minut, aż ser się stopi.
Nałóż gęstą zupę do misek, a pośrodku każdej porcji ułóż garść serowych nachos. Posyp posiekaną chili, jeśli chcesz, i natychmiast podawaj.
Najwięcej problemu miałam ze znalezieniem mrożonego ziarna kukurydzy. W końcu się poddałam i kupiłam mrożone kolby kukurydzy. Stwierdziłam, że najpierw je rozmrożę i zobaczę, co da się z tym zrobić. Najwyżej później będą się martwić. Obieranie palcami czterech kolb zajęłoby chyba parę godzin. Wzięłam więc nóż i zaczęłam odkrajać poszczególne rzędy ziaren kukurydzy. Poszło bardzo sprawnie. Parę minut i po problemie.
Semolina, jak pisze w swojej książce Nigella, to nic innego jak bardzo drobna kaszka pszenna, czyli manna. A to można kupić w każdym sklepie.
Najbardziej zachwycony smakiem chowdera był mój mąż, który uwielbia nachos. Chowder w połączeniu z serowymi nachos ocenił na 10 pkt. Ja jednak aż tak hojna nie byłam i przyznałam 9, ale i tak myślę, że to niesamowita zupa i pomyśleć, że prawie tylko z kukurydzy.
Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson "Nigella ekspresowo".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz