niedziela, 13 marca 2011

Pieczone ziemniaki po indyjsku

Jeszcze niedawno szukałam przepisu, w którym mogłabym wykorzystać kupioną ostatnio czarnuszkę. A oto naprawdę wspaniały przepis na ziemniaki z wykorzystaniem czarnuszki.

4-6 porcji

  • 900 g (4 czy 5 dużych) ziemniaków, nieobranych
  • 2 łyżki oleju rzepakowego tłoczonego na zimno lub zwykłej oliwy
  • 2 łyżeczki kurkumy
  • 1 łyżeczka nasion fenkułu
  • 1 łyżeczka nasion kminu
  • 1 łyżeczka nasion czarnuszki
  • 1 łyżeczka nasion czarnej gorczycy
  • 1/2 łyżeczki ostrego sproszkowanego chili
  • 1 główka czosnku
  • 1/2 czerwonej cebuli, pokrojonej w drobną kostkę
  • sok z 1 limonki
  • sól morska w płatkach lub miałka sól, do smaku
1. Rozgrzej piekarnik do 200 st. C. Wyszoruj ziemniaki szczoteczka i nieobrane pokrój w kostkę o boku 2-3 cm.2. Wrzuć ziemniaki do dużej torby na mrożonki, dodaj olej i przyprawy, zamknij i potrząśnij, aż ziemniaki się obtoczą.
3. Wysyp ziemniaki na dużą, płytką blachę do pieczenia - wysoki brzeg mogłyby sprawić, że ziemniaki nie będą chrupiące. Rozdziel główkę czosnku na ząbki i nieobrane rozrzuć między kostkami ziemniaków.
4. Piecz godzinę, nie mieszając. Podczas gdy ziemniaki się pieką, wysp posiekaną cebulę do miseczki, zalej sokiem z limonki, wymieszaj i odstaw, by się zmacerowała.
5. Po wyjęciu ziemniaków z piekarnika przełóż je na ogrzany półmisek i posyp solą. Odsącz cebulę z soku limonki i posyp nią ziemniaki.

Te ziemniaki przygotowuje się błyskawicznie. Parę przypraw trzeba tylko wrzucić to torebki, a następnie dorzucić ziemniaki i w dodatku nieobrane! To mnie dodatkowo zachęciło, żeby przetestować ten przepis.
Nie miałam nasion fenkułu, ale i bez nich zachwycałam się ziemniakami. Są tak dobre, że spokojnie mogą stanowić oddzielne danie. I nikt nie zauważy, że nie ma do nich mięsa ;). Bardzo polecam! 10 pkt.


Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson "Kuchnia. Przepisy z serca domu".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz