środa, 5 stycznia 2011

Babeczki (mufinki) bananowe

Bananowe mufinki robiłam już kilka razy. Jednak ciągle szukałam kawałków toffi w sklepach, aby moje mufinki były dokładnie takie jak na zdjęciu w książce Nigelli. Niestety jedyne co znalazłam to sos toffi, którego ostatecznie nie użyłam ze względu na nieodpowiednią konsystencję.

Składniki na 12 mufinek
  • 3 bardzo dojrzałe banany
  • 125 ml oleju roślinnego
  • 250 g mąki
  • 100 g drobnego cukru
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 150 g kawałków toffi (albo czekolady)
1. Rozgrzej piekarnik do 200 st. C i wyłóż papilotkami 12 foremek do mufinek.
2. Rozgnieć banany na gładką masę i odstaw na bok.
3. Wlej olej do dzbanka, dodaj jajka i ubij.
4. Wsyp do dużej miski mąkę, cukier, sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia, a następnie dodaj mus bananowy.
5. Dodaj kawałki toffi (albo czekolady), wymieszaj i nałóż równe porcje ciasta do przygotowanych foremek - ja robię to łyżką do lodów i łopatką. Piecz 20 minut.


Mufinki przygotowuje się wyjątkowo szybko. Darowałam sobie toffi i czekoladę. Zamiast 3 bananów dodałam 4, a i tak nie bardzo potem czuć, że to są babeczki bananowe. Może nie trzeba ich miksować na mus, tylko wystarczy rozdrobnić na małe kawałki. Kiedyś spróbuję.
W porównaniu do mufinków gruszkowo-imbirowych (również według przepisu Nigelli), te wypadają nie co słabiej. Są trochę suche i nie do końca wyczuwa się, że są bananowe.
Następnym razem wprowadzić chyba swoje modyfikacje do tego przepisu, żeby ocena podskoczyła w górę. Tymczasem przyznaję im 7 pkt.


Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson "Nigella ekspresowo".

3 komentarze:

  1. Witam
    Powiem szczerze, że najbardziej z tego przepisu interesuje mnie, gdzie mozna kupic dynie o tej porze roku.
    Robert

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    Tak się składa, że do mufinków bananowych dynia nie jest potrzebna. Zakładam, że chodzi Ci o przepis na sałatkę z dynią. Faktycznie o tej porze roku ciężko ją dostać. Dynię kupiła mi pod koniec grudnia koleżanka na bazarku na Ursynowie. Myślę jednak, że to był pojedyncza sztuka. Trzeba zatem poczekać do jesieni na świeże dynie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ja zamiast kawałków tofii kupuję często... cukierki toffi (jakieś polskiej, mało znanej firmy, 150g kosztuje ok 2 zł) i kroję na kawałeczki - nie jest to może takie oryginalne toffi ale pod wpływem temperatury się rozpuszcza ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń