niedziela, 2 stycznia 2011

Klasyczny tajski ryż smażony

Na trzecie tajskie danie do przetestowanie wybrałam klasyczny ryż smażony. Spodziewałam się czegoś więcej, ale i tak smakowało to lepiej niż gotowany ryż ze zwyczajnie usmażoną piersią z kurczaka.

Składniki na 4-6 porcji:
  • tyle długoziarnistego białego ryżu, aby wypełnić miarkę do poziomu 400 ml
  • 2 ubite jajka
  • 2 łyżeczki oleju sezamowego
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 225 g piersi kurczaka, bez kości i skórki
  • 2 łyżki oleju roślinnego
  • 2 łyżki grubo posiekanego czosnku
  • 1 mała, drobno posiekana cebula
  • 1/2 łyżki świeżo mielonego czarnego pieprzu
  • 3 łyżki sosu rybnego
  • 3 łyżki drobno posiekanej dymki
  • 3 łyżki drobno posiekanej świeżej kolendry
  • 2 małe, świeże, czerwone lub zielone tajskie chili, bez pestek, posiekane
Do przybrania:
  • 1 limonka, pokrojona na trójkątne kawałki
  • 4 smażone jajka (niekoniecznie)
1. Ugotować ryż zgodnie z instrukcją przynajmniej 2 godz. przed przyrządzeniem potrawy lub poprzedniego wieczoru. Umieścić ryż na blasze, ostudzić i wstawić do lodówki.
2. Ubić jajka z olejem sezamowym oraz solą i odstawić. Pociąć kurczaka na 1-cm kostki.
3. Rozgrzać na dużym ogniu wok lub sporą patelnię i wlać olej. Kiedy tłuszcz będzie tak gorący, że zacznie dymić, wrzucić czosnek, cebulę oraz czarny pieprz i smażyć 2 min, mieszając. Dodać kurczaka i smażyć jeszcze 2 min, mieszając. Wrzucić zimny ugotowany ryż i smażyć dalsze 3 min, mieszając.
4. Dodać sos rybny, dymkę, kolendrę oraz chili i smażyć 2 min, mieszając.
5. Na końcu wlać mieszaninę jajeczną i smażyć jeszcze przez 1 min. Przełożyć na półmisek, przybrać kawałkami limonki i smażonymi jajkami (niekoniecznie). Podawać od razu.


Gdyby nie zdjęcia w książce, pewnie zatrudniłabym stacjonarny mikser do ubijania jajek. Na zdjęciu widać jednak, że ubite jajka to nic innego jak wymieszane jajka, a to wiele zmienia.
Mój ryż trochę się poprzyklejał do reszty składników. Być może dlatego, że nie nabrałam jeszcze wprawy w smażeniu takich dań. Ale poza tym pozostałe przygotowywanie dania było w miarę proste. Zrezygnowałam jedynie ze smażonych jajek do przybrania. Zresztą od początku jakoś nie mogłam sobie wyobrazić tego dania razem ze smażonymi jajkami. Może w Tajlandii tak się właśnie to podaje i je.
Smażony ryż z kurczakiem oceniłam zgodnie razem z mężem na 7 pkt.


Przepis pochodzi z książki Kena Homa "Łatwa kuchnia tajska".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz