sobota, 1 stycznia 2011

Smażony kurczak z chili i bazylią

Jako drugi przepis do przetestowania z książki "Łatwa kuchnia tajska" wybrałam smażonego kurczaka z chili i bazylią.

Składniki na 4 porcje:
  • 450 g udek kurczaka, bez kości i skórki
  • 2 łyżki oleju roślinnego
  • 3 łyżki szalotki w cienkich plasterkach
  • 3 łyżki grubo posiekanego czosnku
  • 3 świeże czerwone lub zielone tajskie chili bez pestek, pocięte na paseczki
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 2 łyżeczki ciemnego sosu sojowego
  • 2 łyżeczki cukru
  • duża garść liści tajskiej lub zwyczajnej bazylii
1. Pokroić kurczaka na kawałki długości 2,5 cm. Rozgrzać wok lub dużą patelnię. Kiedy naczynie będzie bardzo gorące, wlać 1 łyżkę oleju. Do gorącego tłuszczu wrzucić kawałki kurczaka i smażyć na dużym ogniu 8 min, mieszając, aż zbrązowieją. Wyjąć mięso z woka cedzakową łyżką i włożyć do durszlaka.
2. Rozgrzać ponownie wok i dodać resztę oleju. Wrzucić szalotkę oraz czosnek i smażyć 3 min, mieszając, aż zbrązowieją.
3. Włożyć mięso z powrotem do woka i dodać chili, sos rybny, ciemny sos sojowy oraz cukier. Smażyć 8 min na dużym ogniu, mieszając, aż kurczak będzie gotowy. Dodać liście bazylii i podawać od razu.

Według mnie podane wyżej składniki wystarczyły tylko na dwie zwykłe porcje obiadowe. Do smażonego kurczaka ugotowałam długoziarnisty ryż. Bardzo to razem pasowało.
Po raz pierwszy kupiłam i użyłam szalotki. To takie małe cebulki w kolorze fioletowo-brązowym. Mają jednak tą przewagę nad zwykłą cebulą, że podczas krojenia nie chce się od razu płakać, jak zwykle dzieje się podczas krojenia cebuli.
Za woreczek 10 szalotek zapłaciłam ok. 4 zł. Czyli całkiem sporo jak na warzywo.
Zamiast tajskich chili użyłam zwykłe chili. I znowu się zapomniałam... Wyjmując palcami pestki chili, dotknęłam na chwilę ust. Ależ mnie piekło. Dopiero lód pomógł.
Kurczak okazał się pyszny. Nie został nawet najmniejszy ślad po nim. Pozostało za to bardzo miłe wspomnienie smakowe. Kurczaka oceniam na 10 pkt!



Przepis pochodzi z książki Kena Homa "Łatwa kuchnia tajska".

2 komentarze:

  1. Brzmi pysznie. Zaraz biore sie do gotowania.Jadalem to danie czesto w tajlandii i nalezalo do moich ulubionych. A ksiazke tez zakupie. Dziekuje i pozdrawiam. Flippo

    OdpowiedzUsuń
  2. I can confirm it is a 10/10. The slight spicyness together with the garlic and the onions make the dish very delicious with an Asian touch. E8M

    OdpowiedzUsuń