Po wątróbkowym raju istnieje jeszcze drugi... sernikowy!
Och co to był za sernik. Po prostu rozkosz smaku.
Do przygotowania sernika potrzeba:
- 125 g herbatników Digestive lub innych pełnoziarnistych
- 75 g miękkiego masła
- 300 g zmielonego twarogu śmietankowego
- 60 g cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1/2 łyżeczki soku z cytryny
- 250 ml gęstej tłustej śmietany
- 1 słoik konfitury czereśniowej
Rozłóż przygotowane ciasto w tortownicy o średnicy 20 cm, dociskając je do dna, aż zacznie zachodzić na ścianki, tworząc niewysoki rant.
Ucieraj twaróg z cukrem pudrem, ekstraktem waniliowym i sokiem cytrynowym, aż masa będzie gładka.
Lekko ubij śmietanę i zmieszaj z twarogiem.
Nałóż masę twarogową do tortownicy i wygładź powierzchnię łopatką. Wstaw sernik do lodówki na 3 godziny albo na całą noc.
Przed samym podaniem wyjmij sernik z tortownicy i rozprowadź na nim konfiturę czereśniową.
Już samo pisanie przepisu na ten sernik sprawia, że czuję się wyjątkowo błogo i najchętniej zaraz poleciałabym do kuchni, żeby go znowu przygotować.
Każda z trzech warstw sernika ma w sobie coś pysznego i do tej pory nie mogę się zdecydować, która smakowała mi najbardziej.
Bez głębszego zastanowienia daję 10 pkt. Co prawda konfitury czereśniowej szukałam dość długo. Wreszcie w jakimś hipermarkecie dostałam konfiturę czereśniową firmy Materne. Za to reszta składników jest łatwa do kupienia.
Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson "Nigella ekspresowo".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz